Carolina Herrera 212 Sexy Men woda toaletowa 8 ml
Numer produktu: 2744
Zapach 212 Sexy Men 8 ml został skomponowany z myślą o mężczyznach pełnych energii, młodych duchem, dla których nie straszne jest żadne wyzwanie. Marka Carolina Herrera wydała te perfumy w 2006 roku. Kompozycja została ułożona przez Alberto Morillasa i Rosendo Mateu. Przy ich współpracy powstała mieszanka orientalno-fougere. W jej skład wchodzą nuty głowy: bergamotka, mandarynka i zielone nuty. Następnie w nutach serca znalazły się kardamon, nuty kwiatowe oraz pieprz. Nuty bazy to połączenie wanilii, drzewa sandałowego, piżmo i bursztynu. Ta woda toaletowa doskonale sprawdzi się w otoczeniu nocnego, miejskiego życia.
Składniki
ALCOHOL DENAT.
AQUA/WATER/EAU
PARFUM/FRAGRANCE
COUMARIN
LINALOOL
ALPHA-ISOMETHYL IONONE
LIMONENE
FARNESOL
GERANIOL
HEXYL CINNAMAL
CITRONELLOL
CITRAL
.WięcejLista składników w produkcie może różnić się od tych podanych na stronie. Prosimy o sprawdzenie listy składników na opakowaniu produktu.
Nuty bazy
Wanilia
Drzewo sandałowe
Piżmo
Bursztyn
Potrzebujesz pomocy? Masz pytania?Zadaj pytanie a my odpowiemy niezwłocznie, najciekawsze pytania i odpowiedzi publikując dla innych. Opinie o Carolina Herrera 212 Sexy Men woda toaletowa 8 ml
5.00
Liczba wystawionych opinii: 6
Opinia potwierdzona zakupem
Trwały, mocny zapach. Polecam
Opinia potwierdzona zakupem
Polecam.
Opinia potwierdzona zakupem
Fajny zapach, długo się utrzymuje
Opinia potwierdzona zakupem
Jakość, wygląd i użyteczność super. Od kilku lat używam tylko 212
Opinia niepotwierdzona zakupem
Zapach wybrany przeze mnie dla mojego narzeczonego. Od razu nam się spodobał, bo oboje nie przepadamy za zbyt ciężkimi i staromodnymi perfumami. Te są idealne eleganckie, jednocześnie mają w sobie coś nowoczesnego.
2021-01-15Patrycja, Kielce
Opinia niepotwierdzona zakupem
Carolina Herrera kojarzyła mi się z damskimi perfumami w szpilce - szkoda że dopiero niedawno odkryłem, że robi też przyzwoite zapachy dla facetów. 212 Sexy Men to ciepły, korzenny, męski zapach z nutą wanilii i zgrabnym akcentem pudrowym. Myślę, że nazwa nie kłamie - sądząc po komplementach faktycznie jest sexy
